Our demons
Dopiero przy szczelnie zamkniętych drzwiach, ściągamy maskę. Pokazujemy swoje prawdziwe ja, którego nikt nie zna. Ja, które nie może ujrzeć światła dziennego. Ukrywa to, przez strach, że nie zostaniemy zaakceptowani. Przez brak samoakceptacji. Przez to, że nie możemy być sobą. Boimy się, pokazać światu prawdziwego ja. Ale dlaczego? Dlaczego świat, a nie wiedzieć jacy y jesteśmy naprawdę? Bo znajomi się odwrócą? Ale czy tacy znajomi są czegoś warci? Czy ludzie, którzy na nie zaakceptują są warci naszej osoby? Sam się przekonałem o tym na własnej skórze. Sam widziałem, jak tracę bliską i wiem jaki to ból. A to przez moją głupotę i brak odwagi do pokazania tego, jaki jestem naprawdę. Przez moją głupotę, która nie pozwoliła pokazać tej osobie, mojego prawdziwego ja. Do czasu. Do czasu, kiedy zobaczyłem, że jeśli się nie otworzę, stracę tą osobę na zawsze. Nie bójcie się być sobą. Każdy z nas jest wyjątkowy. Każdy z nas ma swoje demony. Są osoby, które pomogą nam je ujarzmić. J
