Czworonożny przyjaciel
Pies w domu, to był temat numer jeden w naszym domu już od jakiegoś czasu . Niestety przez brak czasu i wiek chłopców nie mogliśmy sobie pozwolić na taki "luksus". Pies to obowiązek wychodzenia, więc rok temu w naszym domu pojawił się chomik o dumnie brzmiącym imieniu-Puszek. Oczywiście imię nie jest przypadkowe. Pochodzi z naszej ulubionej serii o małym czarodzieju :) Puszek jest oazą spokoju i ciągłej drzemki. Chłopcy przy nim nauczyli się podstaw odpowiedzialności. To na nich spoczywa wymiana wody oraz napełnianie miseczki z jedzeniem. Puszek nie jest chomikiem towarzyskim. Ceni sobie sen i to długi. Chłopcy już od jakiegoś czasu prosili o psa . Szczerze też o tym zaczęłam intensywnie myśleć...ale jakoś pomysł ucichł. Kilkukrotnie staraliśmy się o adopcję pieska, ale ze względu na wiek dzieci ( 7lat) byliśmy często wykluczani. Nagła decyzja zapadła podczas zamknięcia szkół. Po miesiącu w domu z dziećmi, zaczęłam przeglądać ogłoszenia z pieskami. Codziennie