Tęsknię…

W tym wpisie nie znajdziesz żadnych zdjęć. Nie lubisz czytać? To nie jest post dla Ciebie. Każdy z nas za czymś tęskni i w czymś się zatraca… Pędzimy przez życie i zapominamy o tym, co najważniejsze. A najważniejsze powinno być własne szczęście. Wasza osoba. A potem weźcie się za resztę rzeczy. Po pierwsze: za blogiem. … More Tęsknię…

Czy wyjazd do Paryża jest bezpieczny? – część druga: rozejm ze stolicą, brak jarmarku i Johnny Hallyday.

Tak, znowu to zrobiłam. Po raz kolejny wróciłam do Paryża. W odwiedziny. Zaledwie na kilka dni. Jak pewnie wiecie – swojego czasu zamieszkałam w stolicy Francji i spędziłam tam prawie 8 miesięcy. I jak mogliście przeczytać na moim blogu nie był to najłatwiejszy czas w moim życiu. Muszę przyznać, że byłam wściekła na Paryż i … More Czy wyjazd do Paryża jest bezpieczny? – część druga: rozejm ze stolicą, brak jarmarku i Johnny Hallyday.

Decyzje.

Nie wiem, ile razy się za to zabierałam. Nie mam pojęcia, ile razy siadałam do laptopa i nie potrafiłam skleić kilku prostych zdań. A przecież to jest właśnie rzecz, którą uwielbiałam kiedyś robić. Tata kiedyś stwierdził, że można się o mnie więcej dowiedzieć z bloga, niż starając się wyciągnąć ode mnie te rzeczy bezpośrednio. Też … More Decyzje.

Emigrowałam. I wróciłam. Rok po powrocie.

Emigrowałam… Do wpisu zostawiam Wam muzykę. Jeżeli ktoś zagląda i czyta ten blog, wie że spędziłam niemalże 8 miesięcy na emigracji w Paryżu. Dzisiaj mija dokładnie rok od mojego powrotu. I czuję, że przyszedł czas, żeby się z tym rozprawić. O moim powrocie już raz się rozpisałam KLIK, polecam zajrzeć i przeczytać, a potem wrócić … More Emigrowałam. I wróciłam. Rok po powrocie.

Wymagania, oczekiwania – kryzys 25 latka…

Czasami posty powstają pod wpływem chwili i impulsu. Potrzebowałam tylko odpowiedniej playlisty. Od dawna czuję, że coś nie jest w porządku. Mam takie dni, kiedy jedyne na co mam ochotę to zakopać się w kołdrze i nie wychodzić z łóżka. Myślałam, że po prostu jestem zmęczona. Nocki w pracy, problemy ze spaniem… . Niedawno przyjaciel … More Wymagania, oczekiwania – kryzys 25 latka…

Walentynki 2017 czyli miłość liczona w „lajkach”…

Edycja: post zaczęłam pisać tworzyć wczoraj, ale z powodów problemów związanych z internetem nie udało mi się go dokończyć. Dzisiaj natomiast znajdziecie w nim kilka dopisków, a także komentarzy mojego chłopaka, który przeczytał post jeszcze w trakcie edycji. Miłego! Tak. Nadszedł jeden z najbardziej nielubianych przeze mnie dni w całym roku. Mam kilka powodów, ale … More Walentynki 2017 czyli miłość liczona w „lajkach”…

„…bo jesteś kobietą” – ile razy to usłyszałaś?

Jeżeli ktoś chce to zostawiam mały „podkład” muzyczny 🙂 To nie jest wpis przeznaczony wyłącznie dla kobiet – wręcz przeciwnie. Nie jestem zatwardziałą feministką, ale podzielę się z Wami moimi ostatnimi przemyśleniami. Nigdy nie myślałam, że ten wpis powstanie. Zabierałam się do niego od kilku długich dni. To nie ma być wpis motywacyjny – ma … More „…bo jesteś kobietą” – ile razy to usłyszałaś?

Podziwiam blogerki za poświęcenie. Powrót do Paryża. Życzenia.

Zawsze powtarzałam, że nie jestem idealną blogerką. I jak widać – miałam rację. Ile to już razy obiecałam wrócić? I pisać regularnie? Wróciłam na chwilę. Przekazać Wam, co się dzieje. I życzyć Wam – Wesołych Świąt! Jak one to robią? No wiecie…że mają czas na zdjęcia, obrobienie ich, napisanie i przygotowanie postu? Prowadzenie bloga daje … More Podziwiam blogerki za poświęcenie. Powrót do Paryża. Życzenia.

Podróże małe i duże: wycieczka i zakupy w Londynie.

Udało mi się. Wybrałam się na tygodniowy urlop w towarzystwie mojej mamy. Naszym celem stał się Londyn. Ostatni raz byłyśmy tam razem jakieś…13 lat temu? Ja w międzyczasie odwiedziłam co prawda to miejsce, ale tylko przy okazji jednodniowego wypadu. Pogoda oczywiście była dość kapryśna, ale okazała się idealną do długich spacerów. Jak się okazało – … More Podróże małe i duże: wycieczka i zakupy w Londynie.

Zagubiłam się w pędzie do bycia idealną…

Z góry przepraszam, że jeżeli post wyda się komuś niespójny, trochę zagmatwany. Musiałam z siebie wyrzucić kilka rzeczy i obawiam się, że zrobiłam to w sposób wysoce chaotyczny…ale zapraszam do czytania (i obejrzenia kilku zdjęć z ostatnich miesięcy). Od kiedy wróciłam z Paryża, czułam się nieco zagubiona. Cieszyłam się, że jestem już w domu: przy … More Zagubiłam się w pędzie do bycia idealną…